


Budynek nazywany „Sokolnią” kojarzony jest przez mieszkańców Radlina z miejscem, gdzie od przeszło 90 lat uprawiane są ćwiczenia gimnastyczne, głównie gimnastyka sportowa. Jak wiele rzeczy w naszym mieście, obiekt ten ma kopalniany rodowód.
Od roku 1860 przy obecnej ulicy Sokolskiej czynny był szyb wydobywczy kopalni „Hoym” nazywany „Pfeiffer” (od 1936 roku „Marian”), który w 1902 roku został wyłączony z ruchu. Dla bezpieczeństwa otwór szybowy przykryto betonową płytą.
Natomiast od marca 1920 roku działało w Biertułtowach Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, które ćwiczenia gimnastyczne prowadziło w prymitywnych warunkach na sali gospody Grodonia, później Słaniny.
W lutym 1926 roku powstał komitet honorowy Towarzystwa, którego przewodniczącym został ówczesny dyrektor kopalni „Hoym” (od 1936 kop. „Ignacy”), wielki entuzjasta sportu, Marian Wojciechowski. Z jego inicjatywy przekazano biertułtowskim sokołom budynek kotłowni nieczynnego szybu „Pfeiffer”, którzy olbrzymim nakładem pracy fizycznej dokonali adaptacji darowanego obiektu na salę gimnastyczną. W dniach 6 i 7 sierpnia 1927 roku odbyło się uroczyste otwarcie „Sokolni” – pierwszej sali gimnastycznej Towarzystwa „Sokół” na Górnym Śląsku. W tej wielkiej, radosnej uroczystości połączonej z zawodami gimnastycznymi, lekkoatletycznymi, przedstawieniem teatralnym i zabawą taneczną brali udział prawie wszyscy mieszkańcy ówczesnych Biertułtów.
Własny obiekt sportowy i mecenat kopalni „Hoym” wpłynęły korzystnie na wyniki sportowe i rozwój działalności gniazda biertułtowskich sokołów, które w okresie międzywojennym było zaliczane do najprężniej działających na Górnym Śląsku. Skupiało około 300 aktywnych członków. Zawodnikiem znanym w całym kraju był Jan Deutschmanek, który w 1928 roku reprezentował barwy Polski na Igrzyskach Olimpijskich w Amsterdamie.
Po drugiej wojnie światowej „Sokół” znalazł się wśród organizacji zakazanych. W tej sytuacji przedwojenni działacze reaktywowali biertułtowską gimnastykę jako sekcję zmieniających się górniczych klubów sportowych. Z powodu napotkanych trudności organizacyjnych utworzono samodzielny Klub Gimnastyczny „Górnik” Radlin, od 1961 Klub Gimnastyczny Radlin, który korzystał ze swej przedwojennej bazy treningowej. Powojenna radlińska gimnastyka posiada ogromne zasługi w skali krajowej i międzynarodowej. W uznaniu tych osiągnięć, Totalizator Sportowy wybudował w latach 1965-1968 na terenie zlikwidowanych zabudowań szybu „Marian” nowy kompleks gimnastyki sportowej z piękną salą treningową i zapleczem, który pełnił rolę Ośrodka Przygotowań Olimpijskich. Okres świetności Klubu przypada na lata 60 i 70 XX wieku, kiedy reprezentacja gimnastyki sportowej Polski na Olimpiady, Mistrzostwa Świata i Europy opierała się głównie na gimnastykach z górniczego Radlina. Wśród osób, które przyczyniły się do tych sukcesów należy wymienić przede wszystkim Pawła Gacę – olimpijczyka z Helsinek (1952), pięciokrotnego mistrza Polski w wieloboju gimnastycznym, a później trenera, kierownika klubu
i ośrodka gimnastycznego – nowoczesnej radlińskiej „Sokolni”. Z radlińskich gimnastyków wywodzi się również Leszek Blanik – brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Sydny (2000r.)
w skoku przez konia i zdobywca złotego medalu w tej samej konkurencji na Olimpiadzie w Pekinie (2008r.) Startował jako zawodnik AWF Gdańsk, gdzie przeniósł się po podjęciu studiów. Uchwałą Rady Miasta w Radlinie z dn. 25.10.2011 r., współczesnej „Sokolni” nadano nazwę „Ośrodek Gimnastyczny im. Leszka Blanika”. Obecnie Klub Gimnastyczny pracuje z dziećmi i młodzieżą.
Ciekawostki:
W okresie międzywojennym zawody gimnastyczne obejmowały również konkurencje lekkoatletyczne (biegi, skoki, rzuty). Na propagandowych zawodach biertułtowskiego „Sokoła” odbytych dn. 7 sierpnia 1927 r. po raz pierwszy pokazany był „skok o tyczce” (dziś konkurencja lekkoatletyczna), w którym udział wzięły również reprezentacje innych okręgów. Konkurencja ta wzbudziła ogromne emocje wśród widzów, chociaż poprzeczka była na wysokości około 3 metrów.
W roku 1930 wysiłkiem członków „Sokoła” wybudowano w sali gimnastycznej scenę oraz dwie garderoby dla aktywnie działającej sekcji teatralnej. Wystawiono między innymi takie widowiska: „Skalmieżanki”, „Klimczok”, „Krysia leśniczanka” i inne. W listopadzie organizowano tzw. „Wieczory Kościuszkowskie”. Widownia wypełniała się zawsze po brzegi.
W odległości około 1 km na północ od „Sokolni” mieszczą się zabudowania Zabytkowej Kopalni Ignacy – Hoym w Rybniku. Obiekt znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Atrakcją jest możliwość wejścia na punkt widokowy w dawnej wieży ciśnień, z którego rozciąga się rozległy widok na Radlin i ziemię rybnicko -wodzisławską.
- Wersja utworzona dnia 22 kwietnia 2025 o 12:04:42 przez Marek Gajda